Moda na postapokalipsę

Na zdjęciu autor Bartek Biedrzycki

Pośród wiedźm i czarodziejów podczas Sabat Fiction można poznać również postaci jak najbardziej rzeczywiste. O swoich książkach z gatunku fantastyki postapokaliptycznej opowiadał na spotkaniu Bartek Biedrzycki, autor „Kompleksu 7215” oraz „Stacji: Nowy Świat”.

Panuje swoista moda na literaturę postapokaliptyczną  w naszym kraju – twierdził autor – żyjemy wygodnie, mamy wszystko co nam potrzebne, fascynuje nas to jak wyglądałoby nasze życie gdybyśmy to wszystko stracili i byli zmuszeni do funkcjonowania na „cmentarzysku ludzkości” np. po wybuchu III Wojny Światowej. I po to jest właśnie taka literatura, możemy poznać to czego się boimy, co nas interesuje, bez zanurzania się w to.

Podczas spotkania Bartek Biedrzycki opowiadał również o swojej fascynacji kolorowymi komiksami w szarych latach 80-tych, a także o miłości do postaci Batmana i zainteresowaniach kosmosem.