W czasie targów MSPO wręczono statuetkę DUMNY WETERAN

mjr Marcel Podhorodecki z 12 Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina (po lewej), otrzymał
Członkostwo Honorowe Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w misjach poza granicami
kraju. Wręczył je prezes stowarzyszenia Tomasz Kloc

(źródło:Biuro Prasowe Wystawy Sił Zbrojnych RP)

Statuetkę Dumnego Weterana prezesowi Andrzejowi Siekludzkiemu wręczył Dyrektor Departamentu Spraw Socjalnych, Pełnomocnik Ministra Obrony Narodowej ds. Weteranów Wojciech Drobny. Pan Dyrektor odczytał również list Mariusza Błaszczaka, Ministra Obrony Narodowej. 

- Każdy kto pełnił trudną i niebezpieczną służbę w misjach zasługuje na szacunek i pamięć. Szacunek dla weteranów to nasz obowiązek ale również ważnym jest udzielanie wsparcia osobom, które zostały ranne i poszkodowane w związku z udziałem w zagranicznych misjach wojskowych – odczytał dyrektor Drobny. Minister podziękował członkom Stowarzyszenia za wysiłek na rzecz weteranów.

Wręczono również dwa medale pamiątkowe dla Prezesa i Dyrektora Handlowego "Egida It Solutions".

Podczas uroczystości nagrodą szczególną uhonorowano mjr Marcela Podhorodeckiego z 12 Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina, który otrzymał Członkostwo Honorowe Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w misjach poza granicami kraju za wyjątkowe zaangażowanie i wspieranie weteranów od samego początku.

Po raz pierwszy Dumny Weteran pojawił się w Kielcach w 2013 roku i od tamtego czasu na stałe wpisał się kalendarz najważniejszych wydarzeń kieleckich targów.

Statuetka symbolizuje żołnierza weterana, który pomimo odniesionych ran jest dumny ze swojej służby. Autorem nagrody jest pułkownik rezerwy Grzegorz Wajda.

Statuetkę "Dumnego Weterana" przyznaje Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju. Nagroda przyznawana jest firmą, instytucjom, które wspierają żołnierzy weteranów poszkodowanych w misjach zagranicznych. To wsparcie może być różnego typu, chociażby: finansowe, rzeczowe, projektowe lub logistyczne. Jak wyraźnie zaznaczył prezes Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju, Tomasz Kloc nie tylko wielkość wsparcia jest najistotniejsza. "Najważniejsza jest systematyczność, kontynuacja i kontakt z ludźmi z szefostem, pracownikami firmy na różnego typu przedsięwzięciach. Jeżeli mamy to wsparcie to daje nam to poczucie, że dana firma, instytucja jest zainteresowana i chciałaby zrobić coś dla żołnierzy weteranów w zakresie swoich możliwości".