O przyszłości polskiego przemysłu obronnego

trategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju to jeden z najważniejszych tematów
tegorocznego MSPO. Głos w sprawie wsparcia dla branży obronnej zabierają tu
przedstawiciele resortów, a także sami przedstawiciele przemysłu zbrojeniowego

W czasie konferencji niejednokrotnie podkreślono rolę przemysłu obronnego dla krajowej gospodarki. Zaznaczono też, że ten polscy przedstawiciele tego sektora powinni mocniej zaznaczać swoją obecność również za granicą. 

- Przemysł obronny to swoisty komponent polskiej gospodarki. Chcemy zachęcić polskie przedsiębiorstwa do rozwoju na naszym gruncie, ale też za granicą – mówił w czasie konferencji Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej, Bartosz Kownacki.

Występujący z ramienia Ministerstwa Rozwoju, Podsekretarz Stanu – Radosław Domagalski – Łabędzki zaznaczył, że najbliższym czasie resort będzie szczególnie wspierał branżę przemysłu obronnego. Nawiązał do Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.

- Instrumenty wsparcia Ministerstwa Rozwoju dla firm branży obronnej będą dzieliły się na organizacyjne i finansowe. W ramach tych pierwszych będziemy pomagać przedsiębiorstwom przez między innymi organizację wyjazdów na targi, doradztwo czy przygotowywanie planów rozwojów firmy. Chcemy położyć szczególny nacisk na zwiększenie potencjału konkurencyjnego np. na rynkach azjatyckich czy w państwach afrykańskich – zapowiadał minister.

Koło zamachowe polskiej gospodarki

Podczas XXIV Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego wiele rozmów i konferencji upływa pod znakiem projektu Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. „Polska powinna zwiększyć wydatki na obronę narodową docelowo do 2,5% PKB(…) Istotnym elementem wzmacniania zdolności Sił Zbrojnych będzie budowa Obrony Terytorialnej, a modernizacja armii powinna zostać wykorzystana do skoku technologicznego przemysłu obronnego i krajowego” – czytamy w tzw. „Planie Morawieckiego”. W czasie targów wyznaczane są główne kierunki rozwoju oraz priorytety dla tego sektora.